To, jak długo powstawał będzie dom jednorodzinny zależy od wielu czynników. Między innymi kwestii finansowych, które determinują tempo prac. Przy założeniu, że fundusze nie są jednak niczym ograniczone, można pokusić się o hipotetyczne założenia. Poza tym, ustalony z góry plan ostrzega inwestora przed zbędnymi przestojami, które czasem wiążą się przecież z dodatkowymi kosztami.
Jak wygląda budowa domu w ciągu jednego sezonu?
Dom zbudować można tak naprawdę w jeden sezon, w dwa sezony lub na przestrzeni kolejnych lat. Oczywiście mowa tu o budynkach murowanych, które w Polsce cały czas cieszą się największą popularnością. Są w końcu stabilne, trwałe i wytrzymałe.
W pierwszej sytuacji niezbędny jest bardzo szczegółowy harmonogram. Inaczej inwestycja nie będzie możliwa. Liczą się również odpowiedzialni i bardzo zdyscyplinowani wykonawcy. I nie chodzi tu wyłącznie o fachowców takich, jak murarze czy dekarze. Inwestor, kierownik budowy, projektant domu także muszą stanąć na wysokości zadania. By cały proces poszedł sprawnie i szybko dobrze skorzystać z usług firmy, która wszystkich specjalistów może nam zagwarantować od ręki.
Powracając jednak do jednosezonowej budowy… Takowa powinna zacząć się na wiosnę. W jej trakcie nie można dopuścić do jakichkolwiek niechcianych i nieplanowanych przerw. To, co jednak najistotniejsze, to fakt, by w międzyczasie łączyć prace kilku ekip. Oczywiście tak, by wzajemnie sobie nie przeszkadzały. Co ciekawe, taką budowę może szybko przyspieszyć rezygnując z tradycyjnych fundamentów na rzecz płyt fundamentowych.
Jak wygląda budowa domu w ciągu dwóch sezonów?
Budowa domu trwająca dwa sezony, to już zupełnie inna sprawa. Tak naprawdę tego rodzaju inwestycja jest najlepsza. Powinna trwać od 12 do 16 miesięcy, a rozpocząć się przy temperaturach powyżej zera, najlepiej na wiosnę.
Oczywiście na początku konieczne jest przygotowanie działki i wytyczenie budynku. Następnie ekipa budowlana powinna przystąpić do wykonania fundamentów domu, postawienia ścian i ułożenia hydroizolacji. Kolejnym krokiem jest murowanie ścian zewnętrznych i kominów. Mniej więcej po upływie dwóch tygodni można przejść do murowania ścian poddasza i innych prac z nim związanych. Tutaj czas robót waha się w zależności od kształtu dachu, jego poszycia i pokrycia. Jeśli zdążymy, tuż przed zimą dobrze jest też wstawić okna i zewnętrzne drzwi. Na kolejną wiosnę natomiast tynkuje się dom wewnątrz, robi wylewki i ociepla jego ściany.
Budowa domu na przestrzeni kolejnych lat
Ostatnia możliwość, to budowa domu rozciągnięta nieco w czasie. Na takie rozwiązanie najczęściej decydują się osoby, które nie chcą brać kredytu, a nie mają tylu oszczędności, by budynek postawić za jednym razem. Jednak tego rodzaju pomysł nie jest polecany. Czasami okazuje się nawet droższy, niż wskazane powyżej. Niezabezpieczona konstrukcja może bowiem ulec destrukcji. W końcu przez kolejne sezony oddziałują na nią niekorzystne czynniki atmosferyczne. Śnieg, deszcz i wiatr.
Jak widać odpowiedź na pytanie: jak długo trwa budowa domu jednorodzinnego, wcale nie jest jednoznaczna. Zależy od wielu czynników. Przede wszystkim możliwości finansowych, ale i profesjonalizmu ludzi, z którymi w trakcie budowy współpracujemy. Dlatego tak ważne jest, by korzystać z usług sprawdzonej i rzetelnej firmy budowlanej.